ArchivoltaLogo magazynu Archivolta

Aktualnie przeglądają Państwo zbiór naszych numerów archiwalnych

Powróć do strony głównej: powrót

Okładka archiwalnego numeru Archivolty

numer archiwalny:
ARCHIVOLTA 3(51)/2011, lipiec - wrzesień 2011

  • NIE LUBIĘ SZTUCZNOŚCI...
    ROZMOWA Z ROBERTEM MAJKUTEM
  • CENTRUM NAUKI KOPERNIK - FENOMEN LOGIKI EROZJI CZY FUNKCJONALNA MASZYNA?
    JAN KUBEC
  • MOCAK - MIĘDZY PROJEKTEM A REALIZACJĄ
    ADAM KOZAK
  • ARCHITEKTURA I TECHNOLOGIA SIEDZIBA GŁÓWNA FIRMY SOLON W BERLINIE - ADLERSHOF
    BEATA KUC-SŁUSZNIAK, EWA WALA

Słowo wstępne

Pomiędzy harmonią a rozdarciem

Pojęciu Natury przypisuje się najczęściej dwa znaczenia, które pozostają ze sobą w sprzeczności. Z jednej strony widzi się w niej nieposkromiony żywioł, a z drugiej - źródło opartego na naturalnych prawach powszechnego ładu.
(Bohdan Paczowski – Zobaczyć, Gdańsk 2005)

Zdaniem Bohdana Paczowskiego pojęcie Natury zawiera więc dwa przeciwstawne bieguny - to co idealne i to co realne oraz co wieczne i doczesne, co sprawia, że albo staje się Ona symbolem jednorodności i harmonii, albo tragiczności i rozdarcia.

Podobnym rozterkom podlega często wrażliwy artysta, jakim czasem bywa architekt. Paczowski wspomina postać Gaudiego, który przy odbiorze dyplomu architekta w 1878 roku na słowa dyrektora Barcelońskiej Szkoły Architektury: "Panowie, mamy to dziś przed sobą albo geniusza, albo szaleńca", podobno odpowiedział: "Znaczy to, że jestem architektem". Paczowski, w eseju Mądre szaleństwa Antonia Gaudiego y Corneta, zawartym w zbiorze Zobaczyć, tak to podsumowuje: "Szaleństwo wyobraźni Gaudiego nie w tym, co robił, (...) tkwiło ono w tym, jak to robił". W innym eseju (Fontanna Trevi) Paczowski przytacza opinie Hirama Haydna, że: "Pomiędzy indywidualnością i wiecznym istnieje przepaść, którą wypełniać może po części tylko działanie jednostek starających się realizować ideały wieczne w jakimś (danym) konkretnym kontekście społecznym".

Taką jednostką o nietuzinkowej osobowości był niewątpliwie krakowsko-lwowski architekt przełomu XIX i XX wieku - Teodor Talowski. Jego fantazja i zindywidualizowanie detalu, przy jednoczesnej idealności i harmonii form, wzbudzają do dziś zachwyt w kolejnych pokoleniach kontemplujących jego dzieła.

Współczesny Gaudiemu Talowski, podobnie jak on znał dzieła Johna Ruskina, pisarza i krytyka sztuki i... socjalisty, którego twórczość była inspiracją do utworzenia ruchu artystycznego Art and Crafts Movement.

Uważa się górnolotnie, że architektura jest sztuką kształtowania przestrzeni. Niedawno zmarły znany polski architekt Stefan Kuryłowicz uważał (www.perspektywy.pl), że: "Dzięki nowym technologiom i metodom komunikowania się oraz łatwości podróżowania nowinki architektoniczne i budowlane stają się powszechnie dostępne - że, w konsekwencji, znacznie rozszerzył się wachlarz środków, jakie współczesny architekt ma do dyspozycji, aby kształtować przestrzeń, w jakiej żyjemy i emocje związane z odbiorem budynku przez jego użytkowników". Kuryłowicz przypominał również statystyki RIBA (Królewskiego Brytyjskiego Instytutu Architektów) wykazujące, że w okresie ostatnich 20 lat sukcesywnie zmniejsza się czas spędzany przez architektów na projektowaniu i rysowaniu. Dziś architekt poświęca tej działalności maksymalnie 12 godzin tygodniowo... Resztę czasu, jak zauważył Krzysztof Ingarden, w wywiadzie dla Archivolty 2/2011, architekci poświęcają sferze organizacyjno-prawnej, związanej z zatwierdzaniem i uzgadnianiem projektów oraz przeróżnymi sporami prawnymi.

Biorąc pod uwagę powyższe, zauważamy, że warunki pracy architektów we współczesnym świecie coraz bardziej się komplikują i coraz trudniej o czas na dojrzewanie koncepcji - na realizację mądrych szaleństw współczesnych Gaudich i Talowskich.

zdjęcie Redaktora Naczelnego prowadzącego wybrany numer

Redaktor Naczelny
dr hab. inż. arch. Jan Kurek


Spis treści numeru

10
Plebiscyt FTA edycja 2011
11-22
Nie lubię sztuczności... Rozmowa z Robertem Majkutem
23-32
Centrum Nauki Kopernik – fenomen logiki erozji czy funkcjonalna maszyna? Jan Kubec
34-43
MOCAK – między projektem a realizacją. Adam Kozak
44-47
Polska architektura 2010. Marta Artman
48-51
Centrum Rekreacji Zaborze – rewitalizacja zbiorników wyrównawczych wraz z zagospodarowaniem terenu w Zabrzu-Zaborzu. Beata i Witold Goczołowie
52-59
Architektura i technologia siedziba główna firmy SOLON w Berlinie – Adlershof. Beata Kuc-Słuszniak, Ewa Wala
60-61
Park del Poblenou w Barcelonie. Aga Light Troll (Grupa LUXIONA) (art. sponsorowany)
62-65
Ergonomia – użyteczność i wygoda a zrównoważony rozwój. Rozmowa z Jerzym Charytonowiczem
66-69
Ergonomia i współczesna architektura. Maciej Złowodzki
70-71
Nowe systemy podłóg z płyt cementowo-drzazgowych CETRIS (art. sponsorowany)
72-74
"Kijów" w Krakowie – czyli z dziejów upadku przestrzeni publicznej. Małgorzata Włodarczyk
75-77
Cracovia – zabytek do wyburzenia? Jan Kurek
78-81
Polscy architekci dla Japonii. Jan Kurek
82-86
Skróty artykułów w języku angielskim

Wybrane artykuły naukowe (dostępne w języku polskim i angielskim):

Przegląd zawartość numeru 3(51)/2011
Contents review of issue:


Wybrane artykuły

  • Nie lubię sztuczności cz. 1
  • Nie lubię sztuczności cz. 2
  • Nie lubię sztuczności cz. 3
  • Nie lubię sztuczności cz. 4
  • Centrum Nauki Kopernik cz.1
  • Centrum Nauki Kopernik cz.2
  • Centrum Nauki Kopernik cz.3
  • Centrum Nauki Kopernik cz.4
  • SOLON cz. 1
  • SOLON cz. 2
  • SOLON cz. 3
  • SOLON cz. 4

Copyright © 1999-2009 Archivolta.com.pl | Webdesign: Gabriel Zastawnik